Spełnij swoje marzenie
Czy tak naprawdę chcesz żyć?
Prawdziwe szczęście przekreślić, dobro zbezcześcić
tylko na tym świecie być...
Jak chcesz coś zmienić to, to zmień
nie zważaj, że rzucisz cień.
Nie musisz być we wszystkim pierwszy
namaluj swój talent najszczerszy
w jednym być najpiękniejszy.
Nie poddawaj się chociaż są przeciwności,
we wszystkim co czynisz znajdź odrobinę miłości.
Zatrzymaj chwilę, nim zyskasz siłę do dalszego działania,
gdy zobaczysz skutek dawania.
Nie daj się oszukać złu,
które jest tuż, tuż.
Ty wierz co masz czynić,
od zawsze wiedziałeś,
tylko, że tak mało się starałeś.
Poświęć swoje ja,
nie trzymaj się zła.
Wyrzec się szatana trzeba, by być bliżej nieba.
Julia 18 lat
Próg zmiany
Kiedy brak Ci nadziei na lepszy czas, pomyśl o innych, co
możesz im dać.
Znajdź w sobie piękno, odwagę też, by się nią dzielić -
zastanów się.
To wielka radość pomimo łez, jeśli nie wierzysz spróbuj -
przekonaj się.
Odkryj swój skarb mimo lęku i wad.
Pokaż co w Tobie dobrego jest - to da Ci siłę by zmienić
się.
Poczuj chęć zmiany, która Ci da siłę do życia - ten cel
chcę
Ja.
Julia
.......
Czasami ubieram czarna koszulę
Czarne spodnie, kurtkę, buty
Mam smoliste oczy i zwęglone usta
Czasami nie wyglądam jak dziecko szczęścia.
Czasami się uśmiecham od ucha do ucha
Opowiadam kawały, śmieję się najgłośniej
Nic sobie nie robię z życia, kpię z trudności
Czasami nikt się nie domyśli, że pod czarnymi
rękawami kryją się blizny,
pod zmiennością stylu potrzeba uwagi.
Lena
pod śmiechem wołanie o pomoc, a pod poduszką gotowa petla.
........
Bylo mi powiedzieć, że błękit ma swoje granice
Albo,że w krzywym zgryzie brak uroku
Mogliście napomknąć, że uśmiech nie może oświetlić pokoju
Albo, że jedno spojrzenie nie zaprze tchu w piersiach
I, że zwykłe słowa nie mogą być niezwyczajne
Że jedno wyznanie nie zatrzyma serca.
Było mi, też powiedzieć, że wyrozumiałość kiedyś się kończy
Że żądze mają przewagę nad uczuciami
Albo, że cierpliwość to tylko przelotny mit
Mogliście przyrzec, że nie da się kochać bez wspólnej historii,
związanych ze sobą lat
Aż wreszcie ktoś mógł wcześniej powiedzieć,
że pierwsze miłości wcale nie będą wyryte w umyśle.
Bo gdyby ktoś powiedziałby mi to wcześniej
Przytaknęłabym.
Ale kiedy słyszę to teraz
Ironiczny śmiech długo niesie się po głowie.
Lena
.......
Czasami tworzę piękne poematy
Piszę starannie, stawiam owalne litery
Używam poprawnego języka, skomplikowanych frazesów
Czasami nie brzmię na swój wiek.
Czasami bazgrzę jak kura pazurem
Wplatam wulgaryzmy w co drugie zdane
Nie patrzę na gramatykę , ani na składnię
Czasami nie brzmię jak dziewczyna.
Lena
...Dziennik...
Dzień pierwszy:Panika ustąpiła miejsca zainteresowaniu, które z kolei przerodziło się w fascynację.
Dzień drugi: Czekanie, nadzieja, ale hamowana. Dylematy, kontrola wyobraźni.
Dzień czwarty: Spotkanie. Jest. Nerwówka, zapach kawy i kwiatów.
Dzień ósmy: Wyczekiwanie przepełnione frustracją. Jest. Chwila, moment, a może wieczność. Nadzieja wybucha zbyt szybko, zbyt niekontrolowanie.
Dzień dwunasty: Tak już. Wszystko oficjalnie. Wszystko szybko za szybko. Wyrzuty sumienia, których nie ma. A powinny być. Co jest nie tak...
Dzień dwudziesty pierwszy: Zwariowałam. Zupełnie. Moja głowa eksplodowała, oderwałam się od ziemi. Zwariowałam.
Dzień trzydziesty dziewiąty: Wstyd uciekł, została radość. Do szczęścia jeszcze trochę, ale idzie. Idzie.
Dzień sześćdziesiąty: Będę Cię kochać, aż po grób, a jeśli faktycznie coś jest po śmierci - NA ZAWSZE.
Lena